Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1001 Romantyczna noc
  2. Rozdział 1002 Głos
  3. Rozdział 1003 Twoja mama i tata
  4. Rozdział 1004 Zjedzmy razem kolację
  5. Rozdział 1005 Niewygodna kolacja
  6. Rozdział 1006 Nie próbuj mnie odepchnąć
  7. Rozdział 1007 Chirurgia plastyczna
  8. Rozdział 1008 Zapiski Sadie
  9. Rozdział 1009 Całkowita transformacja
  10. Rozdział 1010 Podobieństwa
  11. Rozdział 1011 Pozwolenie
  12. Rozdział 1012 Brak szacunku
  13. Rozdział 1013 Przenieś je samodzielnie
  14. Rozdział 1014 Towarzysz mi
  15. Rozdział 1015 Wypadek
  16. Rozdział 1016 Oszukiwanie
  17. Rozdział 1017 Konfrontacja
  18. Rozdział 1018 Nieoczekiwane spotkanie
  19. Rozdział 1019 Zaproponuj na miejscu
  20. Rozdział 1020 Złapany
  21. Rozdział 1021 Chcę jej śmierci
  22. Rozdział 1022 Jestem twoim wujkiem
  23. Rozdział 1023 Zabrany
  24. Rozdział 1024 Park rozrywki
  25. Rozdział 1025 Oszukany
  26. Rozdział 1026 Czy mogę zrezygnować?
  27. Rozdział 1027 Rozwód
  28. Rozdział 1028 Zakupy
  29. Rozdział 1029 Kłamstwa
  30. Rozdział 1030 Jaki to rodzaj programu?
  31. Rozdział 1031 Pomocna dłoń
  32. Rozdział 1032 Spółka przejmująca
  33. Rozdział 1033 Zemsta
  34. Rozdział 1034 Ten sam znamię
  35. Rozdział 1035 Niepewny pomysł
  36. Rozdział 1036 Wdzięczny
  37. Rozdział 1037 Chodźmy do domu
  38. Rozdział 1038 Przestraszony
  39. Rozdział 1039 Niesprawiedliwy
  40. Rozdział 1040 Introwertyk
  41. Rozdział 1041 Gry
  42. Rozdział 1042 Testowanie cierpliwości
  43. Rozdział 1043 Wybór Holdena
  44. Rozdział 1044 Podobieństwo
  45. Rozdział 1045 Spotkanie ze starym przyjacielem
  46. Rozdział 1046 Poznaj Go
  47. Rozdział 1047 Wróć do kogoś
  48. Rozdział 1048 Wrodzona wada serca
  49. Rozdział 1049 Ona ma gorączkę
  50. Rozdział 1050 Dbaj o nią

Rozdział 4 On to wiedział

Ariana była w szoku, że Theodore zasugerował aborcję. Stała tam, sparaliżowana i bez słowa.

Darian kipiał ze złości i wybuchnął: „Co ty mówisz? To dziecko pochodzi z rodu Andersonów!”

Na to Theodore odpowiedział z lodowatym dystansem: „Rodzina Andersonów ma wielu potomków. Ten może zostać porzucony. A jeśli nie chcesz go porzucić, mam sposoby, aby go porzucić”.

Każde słowo było niczym miażdżący cios w serce Ariany, pozostawiając ją niespokojną i niespokojną.

Darian był wściekły i wskazał drżącym palcem na Theodore'a. „Jak śmiesz tak do mnie mówić? Jesteś niewdzięczny! Czy nie uważasz mnie za swojego ojca?”

Theodore wydał z siebie zimny uśmieszek. „Ojcze? Nie jesteś godzien, by cię tak nazywać, Darian.”

Atmosfera stała się napięta, gdy Darian uderzył mocno w lampę, która roztrzaskała się o podłogę.

Ariana cofnęła się o krok, obawiając się wybuchów emocji ojca i syna.

Pomimo wściekłości Dariana, Theodore pozostał niewzruszony. Wydawał się być przyzwyczajony do gwałtownych wybuchów swojego ojca, swobodnie podnosząc szklankę wody i biorąc łyk, niewzruszony napiętą sytuacją.

Darian wziął głęboki oddech, jego ciało emanowało gniewem, gdy zdał sobie sprawę, że nie ma sensu kontynuować rozmowy. „Za wcześnie, aby rozmawiać o rozwodzie” - powiedział, jego słowa ociekały autorytetem . „Ariana właśnie przeszła operację sztucznego zapłodnienia. Czy się powiedzie, dowiemy się dopiero za miesiąc. Jeśli nadal upierasz się przy rozwodzie, to możemy to omówić”.

Podkreślił ostatnie zdanie i rzucił Theodore'owi ostre spojrzenie, rzucając mu wyzwanie, by zaprotestował.

Theodore jednak szydził i milczał. Nawet osłabiony chorobą, emanował aurą mocy, która zaprzeczała jego stanowi fizycznemu.

„Pomyśl o tym” – wyrzucił z siebie Darian, a w jego głosie wyraźnie słychać było frustrację, po czym odwrócił się i odszedł wściekły.

Ariana stała tam, niepewna, co zrobić, aby przełamać napięcie między nią a Theodorem.

Teraz byli małżeństwem, a Ariana mogła nosić jego dziecko. Łatwiej byłoby wszystkim, gdyby mogli się dogadać cywilnie w przyszłym życiu razem.

Ale potem pomyślała, jak bardzo musi cierpieć z powodu swojej niepełnosprawności i porywczego charakteru.

Po dokładnym rozważeniu Ariana postanowiła podjąć pierwszy krok, aby naprawić ich związek. Jeśli mogłaby okazać mu życzliwość i troskę, być może mogłaby wykorzystać jego uczucie do realizacji własnych planów zemsty.

Ariana ostrożnie podeszła bliżej do łóżka Theodore'a i nerwowo spojrzała na jego przystojną twarz.

Zawahała się na moment, przygotowując się do rozpoczęcia rozmowy. Jego spojrzenie było zimne i nieustępliwe, ale musiała spróbować. „Panie Anderson, nazywam się Ariana i jestem pańską żoną...”

Jej głos ucichł, gdy jego lodowate spojrzenie wbiło się w nią. Wiedziała, że mówi prawdę, ale on najwyraźniej nie chciał tego zaakceptować.

Nagle ręka Theodore'a wystrzeliła i chwyciła ją mocno. Ariana złapała oddech ze zdziwienia i potknęła się, wpadając w jego ramiona.

Jego ciało było ciepłe, a zapach odurzający, obezwładniający jej zmysły.

Kiedy próbowała się podnieść, Theodore położył drugą rękę na jej karku i mocniej przycisnął jej głowę.

Strach narastał w jej wnętrzu, gdy Ariana zdała sobie sprawę, jak niebezpieczny może być ten mężczyzna.

„Nie masz tego, czego potrzeba, aby zostać moją żoną. Ta pozycja wymaga kogoś, kto nie jest tchórzem, kogoś, kto się mnie nie boi. Czy masz wyrzuty sumienia? Dlatego jesteś taka zdenerwowana w moim towarzystwie?” Oddech Theodore'a był gorący na szyi Ariany, gdy pochylił się, aby wyszeptać te cięte słowa, sprawiając, że zadrżała ze strachu.

Spojrzał na Arianę, jego smukłe palce wsunęły się pod kołnierzyk jej golfa, a następnie pogłaskał jej szyję z czułością kochającego kochanka.

Ten intymny gest sprawił, że dreszcze przeszły jej po plecach, a serce zaczęło bić szybciej.

Głos Ariany drżał z niepokoju, gdy wyjąkała: „Ja... ja nie”.

Theodore uśmiechnął się szyderczo, a w jego oczach pojawił się złośliwy błysk, rozkoszując się strachem, jaki w niej wzbudził.

Ariana czuła, jak jego serce wali jej w piersi, a każdy odgłos dźwięczał jej w uszach niczym dzwon pogrzebowy.

Co miał na myśli?

Nagle poczuła, jak coś zaciska się wokół jej szyi, gdy palce Theodore'a zacisnęły się na jej gardle, ograniczając jej oddech.

Jej twarz pobladła, gdy z trudem łapała powietrze, a w jej oczach pojawiły się łzy.

Nacisk na jej szyję był nieustępliwy, jakby zamierzał zostawić siniaki na jej skórze.

Głos Theodore'a był niski i groźny, gdy warknął: „Czy podobało ci się flirtowanie z Jasperem przy mnie?”

Uścisk Theodore'a na szyi Ariany stawał się coraz bardziej intensywny, jakby próbował wycisnąć z niej życie, jego palce wbijały się w jej delikatną skórę niczym ostre pazury. Była jak kurczak, który miał zostać bezlitośnie zarżnięty.

Panika ogarnęła Arianę, gdy zdała sobie sprawę, że Theodore był cały czas obudzony w noc ich ślubu. Widział Jaspera wkradającego się do ich pokoju.

تم النسخ بنجاح!