Rozdział 682 SŁODKA CZARODZIEJKA W LESIE
NARRATOR
Rousse postanowił podejść bliżej. Stworzenie wyglądało, jakby cierpiało.
Wyciągnął sztylet z buta, wystarczająco gruby, by uchodzić za krótki miecz. Zamierzał dać mu litościwy koniec. Ale w chwili, gdy zwierzę usłyszało chrzęst kamieni pod jego stopami, odwróciło się, czujne.