Rozdział 667 Jestem niewinny, dopóki nie udowodnię inaczej
WIKTORIA
Wypluł to, pełne jadu.
Wilk za mną był w stanie najwyższej gotowości. Czułam jego rękę blisko talii, gotową szarpnąć mnie z powrotem na swój bok.
WIKTORIA
Wypluł to, pełne jadu.
Wilk za mną był w stanie najwyższej gotowości. Czułam jego rękę blisko talii, gotową szarpnąć mnie z powrotem na swój bok.