Rozdział 612 WALKA NA ŚMIERĆ
NYX
„Co do cholery masz wspólnego z tą cholerną rzeczą?!” Nagle usiadł, pociągając mnie na swoje kolana.
Jego palce chwyciły moje policzki i uważnie mi się przyjrzały.
NYX
„Co do cholery masz wspólnego z tą cholerną rzeczą?!” Nagle usiadł, pociągając mnie na swoje kolana.
Jego palce chwyciły moje policzki i uważnie mi się przyjrzały.