Rozdział 592 ZAKAZANY SEN
NYX
„Zgubiłem się... nie ma mowy, żeby to było tak daleko. Czy Isabella w ogóle dała mi właściwe wskazówki?”
Rozmawiałem sam ze sobą... Mam na myśli, że byłem głęboko w lesie, i nieważne jak bardzo bym nie latał... nie natrafiłem nawet na kurnik, nie mówiąc już o osadzie wilkołaków.