Rozdział 583 NIE OBCHODZI MNIE KIM JESTEŚ..
Gdybym nie widział, jak ciepło się do niej odnosi, powiedziałbym, że ten mężczyzna dorównuje mojemu bratu Lazielowi.
Zanim za nim poszłam, zauważyłam, że zimowa magia znów okryła ją na łóżku niczym ochronny koc.
Głowa błękitnego wilka wpatrywała się we mnie przez kilka sekund, po czym rozbłysła jasnym światłem i przybrała kształt koca.