Rozdział 567 ŚMIERĆ ELEKTRY
LAWINIA
« Lykanie zaczęli uciekać, gdy Zarek schwycił głowę ich przywódcy, a czarownice uciekły wraz z nimi.
Podążałem za nimi korytarzami do stajni, jak cień śledzący ich życie.
LAWINIA
« Lykanie zaczęli uciekać, gdy Zarek schwycił głowę ich przywódcy, a czarownice uciekły wraz z nimi.
Podążałem za nimi korytarzami do stajni, jak cień śledzący ich życie.