Rozdział 336 DZIEDZICTWO MAGICZNE
KATARA
„To było około godziny temu. Książę niósł cię na rękach. Wyobraź sobie mój szok – byłam przerażona, myślałam, że jesteś ranna lub coś. Co dokładnie się stało?” – zapytała mnie, wyglądając na zmartwioną.
„Czekaj, najpierw opowiedz mi o dziecku. Czy ona jest w porządku? Czy coś jej się stało, gdy mnie nie było? Kamerdyner...?”