Rozdział 278 BOLESNA TERAZNOŚĆ
NARRATOR
Bardzo bolało mnie to, że byłam świadkiem katastrofy, jaką spowodowały jej działania.
Ona pierwsza odwróciła wzrok, poszła żyć swoim życiem, nie przejmując się niczym innym, upojona mocą, jaką Bogini umieściła w jej rękach, czując wyższość.