Rozdział 257 PYSZNE PRZEBUDZENIE
SIGRID
Z moich lekko rozchylonych ust wydobył się niski jęk, a moje ciało wypełniło się gorącem.
Coś nie do zniesienia przyjemnego przerywa mój sen – wilgotne, rozkoszne uczucie liżące płatki mojej intymności.
SIGRID
Z moich lekko rozchylonych ust wydobył się niski jęk, a moje ciało wypełniło się gorącem.
Coś nie do zniesienia przyjemnego przerywa mój sen – wilgotne, rozkoszne uczucie liżące płatki mojej intymności.