Rozdział 224 CZY MOGĘ JĄ TERAZ ZABIĆ?
SIGRID
Oczywiście – i nie winię jej za to – jeśli pogrążasz się w ciemności, do której nie dociera żadne światło, a wszystko, co widzisz, to złote oko wpatrujące się w ciebie jak wąż czekający, żeby cię pożreć.
„Ja...” cofnęła się przerażona.