Rozdział 36 Kochające ptaki pokazują punkt widzenia Mii
Naprawdę nie chcę iść.
Nie wiem, jak mam spojrzeć Evelyn w twarz.
To ja poprosiłam o to małżeństwo i to ja je zakończyłam. Cóż, to ja je zakończyłam, ponieważ on nigdy w nim nie był. Ale jestem winna Evelyn. Naprawdę starała się mnie poznać i zmieniła się z wściekłej na mnie w akceptującą mnie w swojej rodzinie. Traktowała mnie z samą uczciwością. Ale teraz znów ją rozczarowuję.