Rozdział 301 Inna odpowiedź
Na koniec Claire opowiedziała Lucasowi wszystko, co wiedziała, nie wyciągnęła nic od tego mężczyzny i została wepchnięta do małej sypialni -- żeby uniknąć Skazy.
Nie zauważyła drzwi na ścianie za biurkiem, kiedy po raz pierwszy weszła do jego biura. Drzwi są małe, pokój mniejszy — akurat na tyle, żeby zmieściło się pojedyncze łóżko, stół i lustro na podłodze. Nic więcej. Właściciel pokoju nie myślał o komforcie, kiedy decydował o jego funkcjonalności.
Łóżko nie jest pościelone. Ktoś niedawno z niego korzystał. Stół jest magicznie bardziej zabałaganiony. Na jego szczycie piętrzą się papiery, teczki i notatki. Ktokolwiek je tam zostawił, zostawił je w kolejności, którą on mógłby rozpoznać, ale nikt inny nie mógłby.