Rozdział 643
Sophia często podsłuchiwała rozmowy i plotki członków obsady. Dowiedziała się stamtąd, że większość z nich mieszkała w okolicy oddalonej o zaledwie dwie przecznice. Nie dość, że znajdowała się blisko planu filmowego, to jeszcze czynsz był niski, więc mimo że budynek był dość stary, to i tak było całkiem niezłe miejsce na nocleg.
„Mieszkasz tam?” Brwi Bradleya zmarszczyły się z troską. „Więc twój brat miał rację, martwiąc się o ciebie. Nie sądzę, żeby były tam jakieś zabezpieczenia. To dość niebezpieczne dla ciebie mieszkać tam samemu”.
„Naprawdę nie jest tak źle” – uśmiechnęła się Sophia. „Wszyscy tam są, wszyscy o siebie dbamy i nawzajem się pilnujemy”.