Rozdział 622
Sophia spała tej nocy spokojnie, być może pod wpływem leku. Ostatnio jednak, po każdym przebudzeniu, zdawała się odczuwać coraz większe zmęczenie.
Być może ostatnio brała za dużo leków, a może to był nienasycony apetyt Liama.
Następnego ranka Sophia usłyszała płacz dziecka, zanim się obudziła. To ją przeraziło i pomyślała, że wciąż śni.