Rozdział 886
Podobało jej się uczucie bycia kochaną i szanowaną, więc chciała delektować się nim jeszcze trochę.
„ Jestem brudna, tak brudna” – szlochała. „Nie będziesz mnie już kochać. Jaki sens ma moje dalsze życie? Równie dobrze mogłabym być martwa”.
Młody mężczyzna nie mógł już tego znieść. Wyciągnął rękę i uderzył ją dłonią w tył szyi, pozbawiając ją przytomności.