Rozdział 562
Aleksander się zaśmiał.
„ Masz jaja. Dobrze, to zostawię cię z tym. Nie martw się. Dam ci schronienie za darmo i nie będę niczego żądał w zamian. Nie spotka cię też żadne niebezpieczeństwo”.
" Dobra."
Aleksander się zaśmiał.
„ Masz jaja. Dobrze, to zostawię cię z tym. Nie martw się. Dam ci schronienie za darmo i nie będę niczego żądał w zamian. Nie spotka cię też żadne niebezpieczeństwo”.
" Dobra."