Rozdział 501
W dużej sali rozbrzmiewały przeraźliwe krzyki i błagania o litość.
Ludzie przyglądający się wydarzeniu powoli się uspokajali po wyjściu Liny.
Skrzywiwszy się, spojrzeli na Bellę, która była na scenie.
W dużej sali rozbrzmiewały przeraźliwe krzyki i błagania o litość.
Ludzie przyglądający się wydarzeniu powoli się uspokajali po wyjściu Liny.
Skrzywiwszy się, spojrzeli na Bellę, która była na scenie.