Rozdział 1117 Mężczyznom nie wolno dogadzać
Alexander wyrwał zwój z ręki Belli i odrzucił go na bok. Następnie przyciągnął ją w ramiona i pochylił się, by ją pocałować.
Miał jeszcze ponad połowę życia, by nosić ubrania, które ona szyła i pić kawę, którą parzyła. Dlaczego miałby być na tyle głupi, by zazdrościć tym nieszczęsnym duszom, które nie mogły mieć jej miłości?
Mając ją w ramionach, posiadał cały świat.