Rozdział 1106 Obcy
Dopóki przebywał w Ordano, był jej pionkiem, a ona potrzebowała kogoś takiego, by poradzić sobie z Alexandrem i Bellą.
Często mądrze jest używać innych, aby wyeliminować rywali. W ten sposób mogą zachować własne siły i osiągnąć swoje cele.
Jednak Black Puma również nie był głupcem. Natychmiast wybuchnął: „Faceless, obiecałeś, że po sprowokowaniu Belli i Alexandra będę mógł bezpiecznie ewakuować się. A teraz mówisz mi, że nie mogę odejść? Czy celowo sobie ze mnie żartujesz? Ciężko pracowałem i nic nie zyskałem. Już i tak było wystarczająco ciężko radzić sobie z Alexandrem i Rebeccą. Teraz, z dodatkiem szalonej Belli, obawiam się, że nigdy nie wydostanę się z Zaewory w tym życiu”.