Rozdział 175 Policzek, który cię uciszy
Emily była podekscytowana w swoich ruchach. Ich usta miały się właśnie zetknąć, gdy Ethan ją powstrzymał.
Nie naciskała dalej. Jej duma nie pozwalała jej dalej tak bezczelnie się do niego przywiązywać, skoro odrzucił jej zaloty.
Odwaga wywołana alkoholem trwała tylko chwilę. Mgła w jej oczach rozwiała się, gdy odzyskała jasność umysłu. Uśmiechnęła się z dezaprobatą i obserwowała Ethana, który był kilka cali od jej twarzy.