Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101 - Oboje jesteśmy singlami, więc co nas powstrzymuje?
  2. Rozdział 102 - On jest w tobie zakochany
  3. Rozdział 103 - Skończyłam z mężczyznami
  4. Rozdział 104 - Jego miłość jest niebezpieczna
  5. Rozdział 105 - Upewnij się, że nie zostawisz żadnych śladów
  6. Rozdział 106 - Mam na ciebie oko
  7. Rozdział 107 - To tylko zadrapanie
  8. Rozdział 108 - Nie zrozumiesz
  9. Rozdział 109 - Zabiję go
  10. Rozdział 110 - Będę sponsorem twojego pogrzebu
  11. Rozdział 111 - Nie jestem tu, żeby cię ścigać
  12. Rozdział 112 - Dzieje się coś dziwnego
  13. Rozdział 113 - Przepraszam, że skłamałem, ale prawda jest taka...
  14. Rozdział 114 - Wyglądasz, jakbyś był głodny
  15. Rozdział 115 - Zabierz kwiaty albo go zabiję
  16. Rozdział 116 - Możesz umrzeć za wszystko, co mnie obchodzi
  17. Rozdział 117 - Nie chcę już z tobą pracować
  18. Rozdział 118 - Nie opuszczę Twojego boku
  19. Rozdział 119 - Czy mogę ją zobaczyć?
  20. Rozdział 120 - Powinienem mu podziękować
  21. Rozdział 121 - To nie może być
  22. Rozdział 122 - Potrafię o siebie zadbać
  23. Rozdział 123 - Nawet się nie waż
  24. Rozdział 124 - Nie są już małżeństwem
  25. Rozdział 125 - Tylko jej obecność łagodziła jego ból
  26. Rozdział 126 - Czy mogę dostać uścisk?
  27. Rozdział 127 - Nie potrzebuję, żebyś okazywał mi życzliwość
  28. Rozdział 128 - To nie był uśmiech
  29. Rozdział 129 - Po czyjej jesteś stronie?
  30. Rozdział 130 - Niespodziewane dostawy.
  31. Rozdział 131 - Jestem w złym domu
  32. Rozdział 132 - Masz już kobietę?
  33. Rozdział 133 - Zatrzymaj samochód
  34. Rozdział 134 - Postawienie Margo na miejscu
  35. Rozdział 135 - Brzmisz tak, jakbym była jego dziewczyną
  36. Rozdział 136 - Nie podoba mi się jej bliskość z tobą
  37. Rozdział 137 - Wygrałeś
  38. Rozdział 138 - To za szybko
  39. Rozdział 139 - Skradziony pomysł
  40. Rozdział 140 - Wynagrodzę jej to
  41. Rozdział 141 - Po prostu bądź cicho i zjedz ze mną, dobrze?
  42. Rozdział 142 - Dziewczyno, igrasz z ogniem
  43. Rozdział 143 - Powiedz tak
  44. Rozdział 144 - Obiecuję, że nie przekroczę tego
  45. Rozdział 145 - Chcę Cię z powrotem
  46. Rozdział 146 - Wszystko, na czym mi zależy, to ty, Alexa
  47. Rozdział 147 - Jestem człowiekiem, który uczy się na swoich błędach raz
  48. Rozdział 148 - Przepraszam, że cię uderzyłem
  49. Rozdział 149 - Jest ciemno
  50. Rozdział 150 - Cały ten blask, to nie jest prawdziwe

Rozdział 1 - Nic w życiu Alexy nie jest pilne.

„Sir, Madam nie czuje się dobrze” – poinformował przez telefon kamerdyner z rezydencji Gannon. Mężczyzna na końcu linii mówił nonszalanckim tonem.

„Więc zabierz ją do szpitala. Nie jestem lekarzem”. Kolejka natychmiast ucichła. Kamerdyner był tak blady, że na jego czole pojawiły się krople potu.

Alexa rozluźniła plecy opierając się o sofę, czując osłabienie z powodu bólu brzucha. Próbując zamaskować ból, zapytała z nadzieją: „Co powiedział?”

Kamerdyner natychmiast uśmiechnął się spokojnie, gdy zwrócił się w jej stronę. „Pani, sir powiedział, że spotka się z nami w szpitalu”.

Oczy Alexy rozbłysły. Jason nie był w domu przez prawie trzy dni, a ona tak bardzo za nim tęskniła. Ta choroba wydawała się być jej szczęśliwym talizmanem, który pozwolił jej go znów mieć przy sobie. „Okej. Chodźmy.”

Serce Alexy rozgrzało się na myśl, że Jason przynajmniej troszczył się o swoje dziecko. Oboje dwa lata temu zostali przyłapani na skandalu, więc ślub był jedynym sposobem na załagodzenie sytuacji.

Stanowisko Jasona było jasne przez cały czas. „Kiedy wszystko się uspokoi, rozwodzimy się”.

Alexa miała nadzieję, że do tego czasu będzie w stanie roztopić jego zimne serce i uczynić go w pełni swoim, więc jej nadzieje były duże. Jednak z czasem zauważyła, że powoli się od niej oddala, nawet gdy pracowali razem w tej samej firmie i dzielili tę samą sypialnię.

Dwa miesiące temu Jason wrócił i poprosił Alexę o rozwód, ale natknął się na wyniki testu ciążowego. Jego wyraz twarzy był ponury.

„Wstrzymajmy się z rozwodem do czasu narodzin dziecka, ale nie spodziewajmy się, że pozostaniemy panią Gannon. Ten tytuł należy do kogoś innego, ale na pewno nie do ciebie”.

Małżeństwo po tych słowach było straszne. Jason ledwo wrócił do domu, ledwo zbliżył się do niej. Jedynym powodem, dla którego wciąż rodziła panią Gannon, było dziecko w jej łonie.

Alexa myślała, że powodem jego nieobecności była praca, ponieważ był dyrektorem generalnym Gannon Group, wielomiliardowej firmy, w której Alexa pracowała również jako asystentka menedżera.

Jason nie wiedział, że Alexa była w nim skrycie zakochana od pięciu lat, ale tej pijackiej nocy na przyjęciu urodzinowym swojej najlepszej przyjaciółki Belli, Alexa obudziła się w łóżku z Jasonem.

Postanowiła zachować to w tajemnicy i wspomnienie, które będzie pielęgnować na zawsze, gdy media podchwycą tę wiadomość . Jason nie mógł pozwolić, aby skandal zrujnował jego dobrze utrzymaną reputację i przyniósł mu straty, więc ogłosił, że on i Alexa już się potajemnie spotykają i wkrótce się pobiorą.

Alexa, która była w nim szaleńczo zakochana, była podekscytowana nowiną o ślubie z Jasonem.

Alexa miała nadzieję, że z czasem jego serce się do niej rozgrzeje, ale tak się nie stało. Nawet w jej stanie Jason rzadko spędzał noce w domu.

W drodze do szpitala telefon Alexy zapiszczał i gdy spojrzała na zawartość telefonu, serce jej zamarło.

Jason trzymał delikatną dłoń pięknej kobiety, z dumnym uśmiechem na twarzy. Podpis brzmiał:

'Pan Ezra Gannon przyznaje, że na nowo rozpalił miłość do swojej dawnej miłości, panny Vivian Hens haw.'

Oczy Alexy były opuchnięte od łez. Kiedy spływały jej po policzkach, nie chciała w to uwierzyć. Może to była przeróbka zdjęć.

Nigdy nie było żadnych wiadomości o tym, że Jason spotykał się z jakąś kobietą, zanim zaszła z nim w ciążę. Nigdy nawet nie polubił kobiet. Mężczyzna od dawna był skryty i trzymał swoją twarz z dala od mediów.

Ponadto kamerdyner Rudolph powiedział, że Jason obiecał spotkać się z nimi w szpitalu, więc media najwyraźniej rozpowszechniają te fałszywe wieści, aby zdobyć popularność.

Nawet po tym wszystkim, nie potrafiła pozbyć się niepokoju w sercu i natychmiast wybrała jego numer.

Mimo ostrzeżeń, by komunikowała się z nim wyłącznie za pośrednictwem lokaja, Alexa tym razem wzięła byka za rogi.

Jej połączenie zostało nawiązane, ale nie było odpowiedzi. Jej dawne ja by się poddało, ale z powodu niepokoju w sercu z powodu wiadomości, nie mogła się do tego zmusić. Po czwartym sygnale kobieta odebrała telefon.

Jej melodyjny głos sprawił, że Alexa poczuła się mniej kobietą. „Jason jest w łazience”.

Dłonie Alexy trzymające telefon trzęsły się, jej serce było w strzępach. Jason nigdy nie pozwolił jej dotknąć swojego telefonu, ale ta kobieta swobodnie odebrała jego połączenie, a czy on naprawdę był w łazience? Alexa poczuła ból w klatce piersiowej gorszy niż w brzuchu.

„Kim jesteś?” Słowa te wyrwały się jej z ust. Kobieta odpowiedziała swobodnie,

„Vivian, jego narzeczona. A ty?”

„Cokolwiek uratowało moje imię” – odpowiedziała spokojnie Alexa. Ból związany z tą wiadomością był dla niej nie do zniesienia.

Choć wiedziała, że Jason nigdy jej nie kochał, myślała, że mogą żyć w pokoju ze względu na dziecko w jej łonie, ale Jason nigdy nie miał zamiaru spełnić jej marzeń.

Kobieta na końcu kolejki odsunęła telefon od ucha, aby lepiej widzieć identyfikator dzwoniącego.

„Och, Alexa. Jeśli to pilne, mogę zostawić wiadomość dla ciebie, kiedy wyjdzie”.

Noce, które Jason spędzał poza domem, gdy Alexa myślała, że jest zajęty w pracy, były dla niego wielkim rozczarowaniem, ponieważ był z ukochaną kobietą, pozostawiając ją cierpiącą z powodu nienarodzonego dziecka.

Była jeszcze w pierwszym trymestrze ciąży i z powodu porannych mdłości i innych problemów zdrowotnych Alexa zrobiła sobie przerwę od pracy w firmie, aby najpierw dojść do siebie.

Jej umysł tracił jasność i zaczynała wątpić we wszystkie odpowiedzi, jakie otrzymywała od Rudolpha, gdy prosiła go, aby skontaktował się z Jasonem.

„Po prostu powiedz mu, żeby do mnie zadzwonił.” Alexa zakończyła połączenie.

W pokoju hotelowym Jason wrócił ze spotkania w sali konferencyjnej. Ponieważ nigdy nie pozwalał nikomu odbierać telefonów podczas spotkań, zostawił również swój telefon w apartamencie prezydenckim przeznaczonym do relaksu.

„Co robisz z moim telefonem?” zapytał, gdy tylko wszedł do sypialni. Zanim Vivian się odezwała, zapytał ponownie: „i dałem ci jasno do zrozumienia, że powinnaś poczekać na mnie w salonie. Jak miałaś dostęp?”

Wydymka na ustach Vivian tylko ją uszczęśliwiła, udając złość. „Czy to źle, że przyszłam? Pobralibyśmy się, gdyby nie pojawiła się Alexa”.

Jason był mężczyzną, który lubił zachowywać prywatność swojego życia miłosnego. On i Vivian byli w tajnym związku na odległość.

Tego wieczoru, kiedy umówili się na przyjęcie urodzinowe siostry jednego z jego wspólników, Vivian miał nagły wypadek i nie mógł przyjść zgodnie z planem.

Tej nocy w tajemniczy sposób wylądował w łóżku z Alexą, co powinno zostać zamiecione pod dywan, dopóki nie zainteresowały się tym media .

Nie chcąc nadszarpnąć swojej reputacji, z przeprosinami poślubił Alexę, obiecując Vivian, że po dwóch latach, gdy wieści o jego związku ucichną, potajemnie się z nią rozwiedzie.

Wszystko przybrało inny obrót, gdy po tym, jak obiecał Vivian, że zakończy związek z Alexą, znalazł wynik testu ciążowego.

„Mówiłem ci, że nad tym pracuję. Powinieneś trzymać się z dala od prasy. Nie powinniśmy być widziani razem”. Głos Jasona był surowy. To był dla niego przede wszystkim interes i nie chciał, żeby obecność Vivian mu to zepsuła.

Vivian była zaniepokojona przypomnieniem. Zmuszając się do uśmiechu, przekazała: „Mogłabym być twoją sekretarką. Proszę Jason, nie chcę już być z dala od ciebie”.

Jason nie odpowiedział. Jego działania były zawsze przemyślane. Nie było mu łatwo być CEO legendarnej Gannon Group jako najmłodszemu z trzech synów.

Każdy zły ruch i jego starsi bracia zaczęliby walczyć o pozycję. „Czy ktoś dzwonił?”

Przeglądał telefon, gdy dostrzegł imię Alexy.

„Tak. Alexa. Powiedziała, że powinnaś do niej zadzwonić” – odpowiedziała Vivian z uśmiechem, przesuwając palcami po odsłoniętych udach, gdy uwodzicielsko leżała na luksusowym łóżku king-size.

„Co jej powiedziałeś?” Jason lekko się zmarszczył. Chciał zachować Vivian w tajemnicy aż do rozwodu.

„Udawałam, że nie wiem o jej istnieniu”. Vivian podniosła się do pozycji siedzącej, a z powodu długiego rozcięcia sukienki jej pełne uda były odsłonięte, ale uwaga Jasona skupiła się na telefonie, który trzymał w dłoni.

„Zrób mi przysługę i nie odbieraj więcej moich telefonów”. Jego głos stracił ciepło.

Vivian udawała skruchę. „Przepraszam. Myślałam, że to pilne”.

Jason w końcu spojrzał jej w oczy i powiedział szorstko: „Nic w Alexie nie jest pilne”.

تم النسخ بنجاح!