Rozdział 98 Jonathan, lubię cię
„Jesteś ranny?!”
wykrzyknęła Juliana.
Jej wzrok utkwiony był w ranie na twarzy Jonathana i przez chwilę była oszołomiona.
„Jesteś ranny?!”
wykrzyknęła Juliana.
Jej wzrok utkwiony był w ranie na twarzy Jonathana i przez chwilę była oszołomiona.