Rozdział 85: Znów uaktualnij, są homary? !
Juliana nie chciała do niczego zmuszać chłopczyka, to były tylko kilka żartów.
Widząc uparty wyraz ust chłopca, poczuła w sercu miękkie serce.
"Dobry……"
Juliana nie chciała do niczego zmuszać chłopczyka, to były tylko kilka żartów.
Widząc uparty wyraz ust chłopca, poczuła w sercu miękkie serce.
"Dobry……"