Rozdział 376
Słysząc słodki głos Yuny, Jonathan westchnął.
„Chyba. Jesteśmy razem od tak dawna, a minęło trochę czasu odkąd się zaręczyliśmy. Myślę… że nadszedł czas, abyśmy zmienili nasz status”.
Yuna była wniebowzięta. „Jasne, Jon. Daj mi chwilę!”