Rozdział 325
Kitty po raz kolejny poczuła, jak jej serce zaczyna walić gwałtownie i nie potrafi nad sobą zapanować.
Z rumieńcem na twarzy przygryzła wargi, zanim zapytała: „Czy naprawdę mogę prosić o cokolwiek, czego chcę?”
Usta Adriana wygięły się w uśmiechu. „Oczywiście. Jestem człowiekiem słowa”.