Rozdział 895 Zasady są zasadami
„Jeśli sama jesteś kawałkiem czarnego węgla, nie mów, że inni są czarni” – powiedziała powoli Lisbeth. „Teraz muszę najpierw wykarmić dziecko i je urodzić”.
„Gdzie zamierzasz mieć dziecko? Kiedy czas się skończy, ukradniesz dziecko? Poza tym, co zamierzasz robić przez te dziesięć miesięcy? Czy może być tak, że zawsze będziesz mieć poduszkę pod ubraniem? Kogo myślisz, że możesz oszukać?”
„Będę miała dziecko w brzuchu” – powiedziała Lisbeth z przekonaniem. „Czy to nie jest bardzo prosta rzecz?”