Rozdział 438 Coś stało się mojej córce, Prezydencie Smith
Nagle zauważył, że czegoś brakuje i podszedł, żeby wziąć małe pudełko, które stało na szafce nocnej. Teraz było puste.
Odwrócił głowę i spojrzał na Sonię. „Gdzie jest ten towar? Czy ty go wzięłaś?”
Sonia podniosła rękę, „Czy to ten kamień? Zobaczyłam mały kamień w twoim pudełku i pomyślałam, że jest dziwny, więc przyniosłam go, żeby go obejrzeć. To bardzo zwyczajny kamień. Dlaczego położyłeś go na stoliku nocnym?”