Rozdział 184 Nie wysyłam prezentów z drugiej ręki.
Nick wystąpił naprzód z kieliszkiem wina, przyjął elegancką postawę i uśmiechnął się.
W oczach Sonii pojawił się cień obrzydzenia. Nienawidziła Nicka, ponieważ właśnie opisał ją bełkotliwie. Poza tym, oczywiście, był po stronie Kay, co pogłębiło nienawiść Sonii do niego.
Ale w takiej sytuacji nie mogła się złościć. W przeciwnym razie jej cnotliwa reputacja zostałaby zszargana.