Rozdział 260
W końcu spośród wszystkich synów i córek z wielu gałęzi rodziny Winters, on, Jim, nie był najbardziej zrównoważony ani tym z największym zmysłem biznesowym, a logicznie rzecz biorąc, Richard nie powinien mu aż tak ufać.
Jednak na przestrzeni lat Richard tak go faworyzował, że nawet jego córka została osobiście wyznaczona na następczynię tronu.
Niestety, Sophie bardzo rozczarowała Richarda swoimi ostatnimi poczynaniami, więc kwestia spadku znów stanęła pod znakiem zapytania.