Rozdział 247
Judy była tak przerażona, że deptała sobie po nogach, ten mężczyzna zawsze tak się zachowywał, brutalnie chwytał i nigdy nie pytał, czy ona tego chce.
"Gwizd!"
Rzucono ją na wielkie łóżko, a jej głowa zaczęła wirować.
Judy była tak przerażona, że deptała sobie po nogach, ten mężczyzna zawsze tak się zachowywał, brutalnie chwytał i nigdy nie pytał, czy ona tego chce.
"Gwizd!"
Rzucono ją na wielkie łóżko, a jej głowa zaczęła wirować.