Rozdział 228
Dlaczego miałby dotykać kobiety na sprzedaż, a nie jej, skoro aż tak go ona obrzydzała?
„Jack, znamy się od tylu lat, dlaczego musieliśmy zajść tak daleko, zaręczamy się w przyszłym tygodniu, czy musisz mnie tak zawstydzać?”
W jej tonie można było wyczuć błaganie, ale jej wzrok był oburzony i skierowany na dziewczynę.