Rozdział 208
Twarz Sereny była zimna, zawsze pamiętała swoją rozpacz z tamtego momentu i przysięgła, że nigdy mu nie wybaczy.
„Jesteś z nim blisko?”
Twarz Jacka była pełna kpiny, gdy spojrzał na jej palce. „Czy ty nie jesteś mężatką? Gdzie jest pierścionek?”