Rozdział 187 Pięćdziesiąt tysięcy i ani grosza mniej.
„ Ale jeśli zgłosimy to na policję, ich reputacja zostanie zrujnowana. Co powiecie na to, żebyśmy załatwili to prywatnie?”
Damien zaśmiał się. Jego głęboki głos, przyjemny pomruk. „Jak zamierzasz to zrobić?”
„ Nie wzywając policji, oboje omawiacie najlepszy sposób rozwiązania tej sytuacji”.