Rozdział 528 Myliłem się. Nie powinnam była tego przed tobą ukrywać.
„Alexander, jesteś taki bezwstydny. Umowa rozwodowa została podpisana, a ty wciąż ośmielasz się mówić, że jestem twoją legalną żoną”.
Aleksander uśmiechnął się, słysząc to od Wiktorii.
„Żono, czy nie straciłaś pamięci? Tak szybko wyzdrowiałaś”.