Rozdział 996
Opierając się o brzeg źródła, Olivia pogłaskała Willow po głowie i obdarzyła ją ciepłym uśmiechem.
„ Dobra dziewczynka. Zaraz pójdę spać.” Willow skinęła głową, zanim pocałowała matkę w policzek.
Wokół nich tańczyły motyle.
Opierając się o brzeg źródła, Olivia pogłaskała Willow po głowie i obdarzyła ją ciepłym uśmiechem.
„ Dobra dziewczynka. Zaraz pójdę spać.” Willow skinęła głową, zanim pocałowała matkę w policzek.
Wokół nich tańczyły motyle.