Rozdział 84
Ktoś podał jej ciepłą szklankę mleka. „Jeśli nie możesz pić, to nie rób tego. Alkohol i tak jest szkodliwy dla zdrowia. Proszę, zamiast tego napij się szklanki mleka. Poczujesz się lepiej po wypiciu”.
Głos Bryana był miękki i delikatny, podobny do tego, jak brat zwraca się do młodszego rodzeństwa. Wiedział, kim ona jest i był dla niej naprawdę miły.
Olivia uśmiechnęła się do niego z wdzięcznością, ale zanim zdążyła mu podziękować, Ethan wtrącił się, przypominając jej: „Zostały ci jeszcze dwie szklanki”. Jego głos był tak zimny jak jego spojrzenie.