Rozdział 61
Wang Qingshan był oszołomiony, a jego twarz pociemniała. „Czy jesteś rodzicem Tang Yin?”
„ O nie, nie mam takich zdolności. Ale poczekaj, osoba, na którą czekamy, jest w każdym razie tą samą osobą…” Pei Ruo spojrzał głęboko w oczy Wang Qingshana, wydając się niezwykle spokojny.
Wang Qingshan cofnął prawą rękę i prychnął zimno, a jego oczy zabłysły.