Rozdział 266
Sebastian przechylił głowę i spojrzał na nią. Sasha poczuła, że wydaje się mniej wrogo nastawiony po tym, co powiedziała.
„ Dobrze. Jesteś mądry, ale szkoda, że nie jesteś członkiem rodziny Blackwood” – odpowiedział.
„ Blackwoodowie?” Sasha nie miała pojęcia, o czym mówił.