Rozdział 311
Su Zhan przeszedł całą drogę do parku za budynkiem, po czym zwolnił i zatrzymał się. „O czym chcesz porozmawiać?” zapytała Liu Feifei zza jego pleców.
„ Chcę, żeby między nami było jasne” – potwierdził Su Zhan, odwracając się do niej. Wpatrywał się w jej znajomą, ale obcą twarz, gdy mówił.
Wydawało mu się, że znał ją od podszewki, ale się mylił.