Rozdział 268
Podskoczyła z szoku i poczuła zimny pot spływający po jej ciele przy kontakcie. „Kim jesteś?” zapytała nerwowo drżącym głosem.
He Ruize odwrócił głowę i ściągnął maskę. Twarz Lin Xinyan zbladła, gdy tylko rozpoznała twarz.
To był He Ruize. Człowiek, którego najbardziej się bała. To on ją uwięził i skrzywdził.