Rozdział 248
Bai Yinning pokręcił głową. „Nie wszystko. Nigdy nic mi o sobie nie powiedziała. Powiedziała mi tylko krótko, że jej adopcyjni rodzice byli dla niej źli”.
Mężczyzna spojrzał na wschodzące słońce i westchnął. „Niewiele sierot znajdzie się w dobrych rodzinach”.
Miał szczęście, że został adoptowany przez Bai Hongfei, która nigdy nie wyszła za mąż na całe życie. Chociaż nie był tak troskliwy jak matka, przynajmniej zapewnił mu ojcowską miłość, której mu brakowało.