Rozdział 243
W myślach powtarzał sobie w kółko. To nie jest prawdziwe. Jeśli się boję, to mnie oszukują.
Nie może się bać.
Pewnym krokiem podszedł do łóżka, po czym chwycił koc i szarpnął mocno, żeby go zdjąć. Jednak pod kołdrą nic nie było. Odwrócił się, spojrzał na Zong Jinghao, który stał w drzwiach i zapytał: „Gdzie jest ta lalka?”