Rozdział 241
W środku pudełka znajdowała się żywa lalka. Jej oczy zostały wydłubane, pozostawiając tylko białą część. W jej brzuchu znajdował się długi otwór, zaszyty konopiami. Była pokryta krwią, a jej palce miały długie, spiczaste paznokcie.
Lalka wyglądała prawdziwie. Lin Xichen może i był inteligentny i odważny, ale wciąż był dzieckiem.
Widząc lalkę, krzyknął ze strachu.