Rozdział 206
Widząc, że to Zong Jinghao, Lin Xichen wpadł w panikę, zastanawiając się, czy zrobił coś złego.
„ Dlaczego tu jesteś?”
Zong Jinghao podszedł i usiadł przy łóżku, całkowicie ignorując jego pytanie. Zanim Lin Xichen mógł się ruszyć, Zong Jinghao złapał go za ramiona i zapytał: „Czy aż tak mnie nienawidzisz?”