Rozdział 180, Rozwód
Po usłyszeniu tego, co powiedziała mu matka, Julian poczuł się, jakby wpadł w otchłań.
„Ty...jesteś taka okrutna, dziewczyno. Nawet jeśli brakuje kawałka mózgu, to wciąż jest życie! Poświęciłaś ją, aby osiągnąć swój cel, haha...ale na końcu nic nie dostałaś i straciłaś wszystko. Diabły, wy wszystkie jesteście diabłami!”
Początkowo myślał, że Serafina została zmuszona przez matkę do gry z dzieckiem, ale teraz wydaje się, że po prostu nie lubiła dziecka, które nosiła.