Rozdział 132: Nie pozwól mu umrzeć zbyt łatwo
„Skoro jesteś tak uparty, nie obwiniaj mnie za to, że nie dałem ci wyjścia. Mam nadzieję, że będziesz silniejszy i wytrzymasz burzę i pioruny, z którymi się zmierzysz”.
powiedziała Wiktoria i wstała, żeby wyjść.
Alexander powiedział pośpiesznie: „Charlotte, ty i ja jesteśmy przecież ojcem i córką. Czy musimy iść na wojnę i zabijać się nawzajem?”